tylko po to żeby popatrzeć się na wijące laseczki. ;D wartość
artystyczna jest zerowa.
widocznie ty możesz tylko popatrzeć. wydaje mi sie że twój nick w pełni oddaje stan twojej higieny i inteligencji.
[ cd. ] Sai6 oczywiście.
:)
A co do wartości artystycznej filmu... Nie jest zerowa. Jest wręcz świetna. Nie we wszystkich filmach można zobaczyć tak profesjonalną choreografię.
Jeżeli film oparty jest na tańcu, to ten taniec jest po to by wypełnić nudne minuty filmu kiedy to reżyser zapoznaje nas z zaistniałymi problemami bohaterów i utrzymać nas przy ekranie. To oczywiste że choreografia nie odgrywa ważnej roli w filmie, ale stanowi istotne tło danego filmu i jak już wcześniej powiedziałem trzyma nas przy ekranie.
Czy kogoś zainteresowałby film Ong-Bak jeśli gdyby główny bohater zmierzał po skarb wioski nie używając przy tym widowiskowych ciosów?