Końcowa scena tańca rodem z The Sims.
Grafika na najwyższym poziomie, aczkolwiek wolałabym zobaczyć taniec w wykonaniu żywych ludzi, a nie jakichś komputerowo stworzonych, plastikowych laleczek, których wygibasy poprzeplatane były z ujęciami aktorów.
BTW: twórcy filmu chyba nie zauważyli, że jednej z pań delikatnie rozjeżdżał się brzuch ;]
taa the sims rozwaliło mnie to przecież to oni sami tańczyli a nie graficznie byli robieni ;/ o jaa.... TO może gdzies tam w tym fimie znajdziesz jakąś scene z mortal kombat xD